Moje małe kryjówki. Moje prywatne klatki.
I niszczę je wszystkie prędzej czy później.
Dlaczego?
Bo ich nienawidzę. Tak jak nienawidzę siebię. Za ich i moją potworność, za niedoskonałość.
Perfekcjonizm? Tak, w najczystszym wydaniu. Choroba i wyrafinowany masochizm. Oto co robię. Oto jak zginę.
,,Sometimes I pretend to be normal. But it gets boring. So i go back to being me. ''
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz