Czym dla mnie jesteś? Uśmiechem, życiem, miłością. Kimś bardzo ważnym. Brakuje mi Ciebie...To nie prawda co mówiliśmy kiedyś, że to mieszkanie to dom. Jestem w nim teraz i w ogóle nie przypomina domu. Nie ma w nim Ciebie. Tylko wtedy potrafię się poczuć jak u siebie - gdy Ty jesteś przy mnie. Tylko wtedy i tylko za Twoją sprawą zwykłe miejsce zmienia się w dom. Dlatego ciąglę mówię, że jesteś moją żoną. Bo pozwoliłaś mi poznać czym jest rodzina, miłość. Dziękuję, kocham Cię. ( do końca świata, na zawsze.)
Rozpłakałam się po tym liście w szpitalu..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz